Jak cudownie było wybrać się w egzotyczną podróż do Gujany Francuskiej! Kiedy na zewnątrz panowała deszczowa listopadowa słota, my przenieśliśmy się z panem Tomaszem Owsianym – reportażystą i podróżnikiem, do tego ciekawego zakątka świata. Czy wiedzieliście, że Francja najdłuższą granicę dzieli z Brazylią? Tak, Gujana jest częścią Francji, która znajduje się w północno-wschodniej części Ameryki Południowej. Podczas prelekcji w Bibliotece Miejskiej w Cieszynie mogliśmy poznać różnorodne grupy etniczne od Maronów, Wayanów, aż po Hmongów czy Kreolów. Ich obyczaje i język były dla nas nowością i okazały się niezmiernie ciekawe. W końcu nie często słyszy się o ceremonii „przesłuchaniu zmarłego” (lokalny obrzęd pogrzebowy), podziwia kolorową sztukę tembe czy słucha o Złociarzach, których praca jest równie kontrowersyjna jak i niebezpieczna. Pidima – prorok w języku TAKI TAKI opowiedział o dawnych dziejach i ostatecznie nie okazał się wishmanem, który sprowadza do wioski demony. Europejskie Centrum Astronomiczne, które znajduje się w Gujanie stanowi ogromny kontrast z zacofaną lokalną gospodarką.
Tamtejsza kuchnia okazała się równie interesująca - od kashiri (lekkiego napoju procentowego z manioku) do ciekawych praktyk kulinarnych czyli przyprawianiu zupy pęcherzem żółciowym byka. Różnorodność tego kraju poruszyła nasze „turystyczne” dusze i rozpaliła naszą chęć do podróżowanie i odkrywania świata! Poza tym najlepiej uczyć się od osób, które miały okazję spędzić w Gujanie kilka miesięcy. Czekamy na następne spotkania w Bibliotece Miejskiej.
Zosia K.